Dzisiaj opowiem Ci historię o tym, jak pestka dyni prawie wywołała powódź w mojej łazience. I co to ma wspólnego z moim Klubem Energii dla Przedsiębiorczych Mam, którego uczestniczki osiągają naprawdę duże efekty. Zapraszam!

Podcastu wysłuchasz tutaj:

Czasami nam się wydaje, że trzeba dokonać prawdziwej rewolucji w swoim życiu, aby dokonać znaczącej zmiany. A taka perspektywa może blokować przed działaniem… Tymczasem w rzeczywistości zazwyczaj jest zupełnie inaczej i niewielkie kroki mogą dawać naprawdę duże efekty.

Opowiem Ci o mojej przygodzie z pestką dyni, która świetnie obrazuje, jak małe rzeczy mogą wywołać znaczące rezultaty. Dowiesz się, dlaczego tak dzieje i co możesz zrobić, aby osiągać duże efekty w prosty sposób.

Jak mała pestka dyni prawie spowodowała powódź w mojej łazience?

Kilka dni temu mój najmłodszy syn wstał już o 5:30, a ja wraz z nim. Pozostali domownicy jeszcze spali, więc pomyślałam, że zrobię parę rzeczy w domu. O 6:00 wstawiłam pranie, a sama poszłam do kuchni. Około pół godziny później wróciłam do łazienki, gdzie zobaczyłam wielką kałużę wody na podłodze. Przeraziłam się i zaczęłam krzyczeć do męża, że chyba w pralce pękła rura, bo leci z niej woda. On zerwał się na równe nogi i natychmiast przyszedł do łazienki. Na szczęście mąż był bardzo opanowany. Wytarł wodę z podłogi i zaczął oglądać pralkę z każdej strony. Mąż: Ta woda nie leci z rury. Ja: Faktycznie. Leci z drzwiczek pralki. Mąż: Zobacz, tam jest pestka dyni. Ja: Co? Ta mała pestka podgięła gumę z pralki i przez to leci woda??? Mąż: Tak. Wyłącz pralkę, wyjmij pestkę i po kłopocie. Tak też zrobiłam. Usunęłam pestkę z drzwiczek, ponownie włączyłam pralkę i żadna woda już z niej nie wyciekała. Problem został rozwiązany. No, ale serio?
tekst alternatywny

Taka mała pestka mogła spowodować tak duże efekty?

Dobrze, że byliśmy w domu. Bo co by się stało, jakby nas nie było? Skoro w ciągu 30 minut w łazience zrobiła się naprawdę spora kałuża, to gdyby woda lała się przez 2 godziny (na tyle było ustawione pranie), mielibyśmy powódź… Zaczęłam się zastanawiać, skąd ta pestka wzięła się w pralce? Przypomniałam sobie, że kilka dni temu gotowałam dynię. Wyjęłam z niej pestki i suszyłam je ręczniku kuchennym. Potem przesypałam je do naczynia, no a ręcznik włożyłam do pralki. Zatem musiała na nim zostać ta jedna pestka… Jeszcze długo po tym zdarzeniu byłam w szoku, że taka mała rzecz, zrobiła tak duże zamieszanie. I jak to się właściwie stało?

Dlaczego małe rzeczy powodują duże efekty?

I tu doznałam olśnienia. Ta malutka pestka dyni znalazła się po prostu w odpowiednim miejscu i dlatego spowodowała taki efekt.

Skojarzyło mi się to z moim Klubem Energii Dla Przedsiębiorczych Mam, gdzie podstawą są krótkie nagrania audio, trwające max. 10 minut, które wysyłam uczestniczkom w każdy poniedziałek. W każdym z nich poruszam jeden temat, proponuję proste zadanie na dany tydzień i inspiruję do jego wykonania.

Te nagrania audio są najważniejsze, chociaż jednocześnie to najmniejsze ze wszystkich elementów Klubu. Jednak właśnie zrobienie jednego małego zadania w tygodniu, powoduje u Klubowiczek DUŻE EFEKTY!

Możliwe, że teraz pomyślisz: „No dobra Mariola, ale nie każda pestka dyni, która znajdzie się w pralce, powoduje takie wielkie zamieszanie”.

Tak, to prawda! Bo nie wystarczy, że pestka trafi do pralki i od razu zacznie lać się woda. Nie o to chodzi. Ta pestka musiała nie tylko znaleźć się w odpowiednim miejscu, czyli w pralce, ale też zrobić swoje zadanie, tzn. podgiąć gumę w drzwiczkach. Dopiero to spowodowało efekt w postaci wyciekania wody. Jaki z tego wniosek?

Duże efekty nie dzieją się same – najważniejsze jest działanie

Podobnie jest właśnie ze zmianami w życiu moich Klubowiczek. Nie wystarczy tylko dołączyć do Klubu i słuchać moich poniedziałkowych nagrań audio. Trzeba przede wszystkim wykonywać zadania, aby rzeczywiście osiągać duże efekty.

Owszem, słuchanie audio, może pozytywnie wpłynąć na Twoją świadomość, bo dowiesz się nowych rzeczy, dzięki którym zmienisz sposób myślenia.

Jednak najważniejsze jest działanie, czyli realizacja cotygodniowych zadań. To jest kluczowe, żeby mieć duże efekty i naprawdę zmienić swoje życie.

Oczywiście w Klubie będę Ci pomagała, inspirowała i motywowała do realizacji zadań, abyś uzyskiwała jak najlepsze rezultaty. Otrzymasz także wsparcie innych Klubowiczek, bo będziemy miały zamkniętą grupę na Discordzie (bezpłatne forum, obsługi którego Cię nauczę). W tej przestrzeni możemy się dzielić swoimi doświadczeniami i efektami wykonywanych zadań. Moje Klubowiczki mówią mi, że to je bardzo motywuje.

Co najważniejsze – zadania, które podaję w nagraniach audio, są takie małe, jak ta pestka dyni, a ich realizacja zajmie Ci 5, 10, no może max. 15 minut w tygodniu.

Nawet niedawno rozmawiałam podczas live’a na Instagramie z Basią, która jest moją klientką. I powiedziała mi ona, że zadania, które ja zadaję, są z pozoru „pierdołowate”, ale gdy się je zrobi to szczęka opada 😊

Dzięki małym zmianom, możesz osiągać naprawdę duże efekty

Wracając do historii z pestką dyni, to przyszło do mnie kolejne olśnienie. Aż żałowałam, że tak szybko wyjęłam ją z pralki, zamiast zrobić zdjęcie, aby móc pokazać, gdzie dokładnie się usadowiła, że spowodowała wyciekanie wody. Bo czy ktoś mi uwierzy, że taka mała rzecz wywołała takie zamieszanie?

To tak, jak z kilkoma wiadomościami, które od Was otrzymałam, że trudno uwierzyć w to, że w moim Klubie Energii Dla Przedsiębiorczych Mam, uczestniczki mają tak duże efekty. I że za to są odpowiedzialne 10-minutowe nagrania audio w poniedziałki…

Jednak przecież najlepszym dowodem na działania mojego Klubu są opinie uczestniczek. Oto jedna z nich:

„W Klubie Energii Marioli spotkałam mamy takie jak ja, z różnymi rozterkami i problemami.

Podoba mi się to, że dajemy sobie nawzajem wsparcie, a Mariola pilnuje, żebyśmy z każdym tygodniem realizowały kolejne małe cele. Ani się spostrzegłam jak rzeczy, które kiedyś były dla mnie nie do pomyślenia, stały się codziennością.

Wiele jeszcze jest do zrobienia, ale na pewno odżył mój, dom, rodzina i ja. Podoba mi się to, że w klubie tempo nie jest zbyt szybkie, a zadania w sam raz na raz, dzięki czemu odczuwam realne zmiany. Nie marnuję już czasu na martwienie się, że nie da się pogodzić pracy i dzieci. Po prostu każdego dnia robię krok do przodu.”

Zachęcam Cię do poznania także opinii innych Klubowiczek, abyś przekonała się, jak duże efekty osiągnęły, dzięki wykonywaniu zadań ode mnie. Znajdziesz je w formie tekstowej i video na stronie ze szczegółami Klubu Energii Dla Przedsiębiorczych Mam.

tekst alternatywny

Ty również możesz zmienić swoje życie – wszystko jest w Twoich rękach!

Pamiętaj tylko, że trzeba działać, bo bez tego nic się nie zmieni. Jednak wcale nie musisz dokonywać wielkiej rewolucji, możesz dojść do celu małymi krokami. Najważniejsze, aby były one odpowiednio zrobione, w odpowiednim miejscu.

Jeśli czujesz, że przyda Ci się moje wsparcie na tej drodze – dołącz do mojego Klubu Energii Dla Przedsiębiorczych Mam. Już 1 listopada rozpocznie się jego trzecia edycja, a drzwi do zapisów będą otwarte od 30 października do 6 listopada. Pomogę Ci osiągać duże efekty, dzięki realizacji prostych zadań. Dzięki temu zyskasz więcej energii i czasu dla siebie oraz zmienisz swoje życie na lepsze.

Aby nie przegapić terminu zapisów do Klubu oraz dowiedzieć się więcej, zapraszam Cię serdecznie na bezpłatny webinar „Przedsiębiorcza mama ma czas”. Podczas niego podzielę się z Tobą 5 sposobami na to, abyś znalazła czas dla siebie, będąc przedsiębiorczą mamą. Webinar poprowadzę 30 października o godzinie 9:00, a powtórka będzie dostępna do 6 listopada. Warto być na żywo, bo wtedy otrzymasz prezentację, dzięki czemu będziesz miała wskazówki, o których opowiem zawsze pod ręką.

Dziękuję Ci, że zostałaś ze mną do końca i mam nadzieję, że moja dzisiejsza opowieść Cię zainspiruje do zmian. Zachęcam Cię też do subskrypcji mojego podcastu Mamo, pracuj efektywniej!, żeby nie ominęły Cię kolejne odcinki.

Posłuchaj wszystkich odcinków podcastu na:

Kliknij i posłuchaj na Apple Podcast

Kliknij i posłuchaj na Spotify

Kliknij i posłuchaj na Speaker

Pomagam łączyć macierzyństwo z pracą z domu

U mnie otrzymasz krótkie i konkretne wskazówki oparte na praktycznym doświadczeniu – jestem mamą 3 dzieci (9 lat, 6 lat, 2 lata), certyfikowanym Edukatorem Pozytywnej Dyscypliny i certyfikowanym facylitatorem metody Empowering People in the Workplace oraz coachem.

 

Tworzenie planów z dziećmi

Wyzwanie „Tworzenie planów z dziećmi 2-8 lat”