Droga do efektywnej pracy z domu. Jak poprawić swoją efektywność, będąc mamą?

Uczą się przykładowo o metodzie Pomodoro i zaczynają ją wypróbowywać. W praktyce okazuje się, że niezupełnie się to sprawdza w przypadku mam, szczególnie mających małe dzieci. Testują więc kolejne sposoby. Licząc na to, że w końcu trafią na jakąś „złotą metodę”, która realnie pomoże im poprawić swoją efektywność, będąc mamą.

Na tym poziomie zrozumiałam, że powinnam skupić się właśnie na tym, jak pogodzić pracę z macierzyństwem. I doszłam do wniosku, że zamiast wymyślać dla dziecka super zabawy, które go zajmą, kiedy ja będę obok pracować – lepiej znaleźć po prostu inny czas na zadania zawodowe. Kiedy mój syn śpi, jest poza domem lub pod opieką kogoś innego. Dzięki temu mogłam skoncentrować się na pracy, bo dziecko mnie nie rozpraszało. Działałam więc efektywniej, nawet bez wykorzystywania różnych dodatkowych technik.

Jednak tu pojawiła się jeszcze jedna kwestia. Czasami bywało tak, że nawet gdy np. mąż zajmował się naszym synem, to ja nadal nie mogłam się w pełni skupić na swoich zadaniach. Bo miałam wyrzuty sumienia, że za mało czasu spędzam z dzieckiem. I podobne rozterki mają też moje klientki. Gdy ich dzieci są w żłobku, przedszkolu lub pod opieką męża, babci czy niani, to one nie mogę pozbyć się myśli, że pracują, zamiast zająć się pociechami. Z tyłu głowy ciągle słyszą ten wyrzut sumienia, przez co nie czują się dobrze i nie mogą skoncentrować się na pracy.

Co można zrobić, aby znaleźć przestrzeń na pracę bez dziecka i pracować bez wyrzutów sumienia, gdy zostaje ono z nami w domu? Jednym ze sposobów, który wprowadziłam, jest tak zwany „specjalny czas z dzieckiem”. I gorąco polecam go także Tobie. Chodzi tu o to, aby spędzić z dzieckiem określony czas i być wtedy w 100% tylko dla niego. Wystarczy nawet ok. 10, 15 minut czasu, podczas której będziecie razem coś robić – bawić się, grać w gry itp. Nie chodzi bowiem o ilość tego czasu, ale o jego jakość. Zachęcam Cię do wdrożenia tego sposobu w życie, a szybko przekonasz się, że wpłynie to pozytywnie na relację z dziećmi, efektywność Twojej pracy i ogólną atmosferę w domu.

Kolejną rzeczą, o którą warto zadbać w kontekście współpracy z rodziną, jest odpowiednia komunikacja. Często bywa tak, że gdy mąż wraca z pracy, to zostawiamy z nim dziecko i idziemy pracować do drugiego pokoju. Nie mówiąc wprost, co będziemy robić i kiedy skończymy. Tak robi wiele moich klientek i ja też to kiedyś robiłam. Tymczasem umówienie się z mężem na konkretne godziny, w których chcesz zająć się pracą oraz poinformowanie jego i dzieci, ile czasu Ci to zajmie, jest bardzo ważne. Dzięki temu wszyscy domownicy będą wiedzieli, że potrzebujesz się skupić i nie będą Ci przeszkadzać.

Więcej o tym, co zrobić, by dzieci dały Ci spokojnie i efektywnie pracować z domu, opowiadałam w 8 odcinku podcastu. Zachęcam do posłuchania, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś.

Może teraz się zastanawiasz, czy to rzeczywiście ma takie duże znaczenie? Na krótką metę, może i nie. Kiedy od czasu do czasu czujesz się zmęczona, to po prostu będziesz pracować nieco wolniej. Jednak w dłuższej perspektywie, brak odpoczynku może mieć bardzo poważne skutki.

W tamtym momencie Oli wydawało się, że przecież umie wypoczywać. To po co o tym mówić? Jednak, gdy przeszła moduł ODPOCZYNEK i zrobiła praktyczne zadania, to już wiedziała, jak bardzo się myliła. Okazało się, że tak naprawdę, do tamtej pory nie potrafiła zadbać o ten obszar. Co ciekawe, Ola obecnie jest coachem i pomaga innym mamom w poprawie ich produktywności. I powiedziała mi, że to udział w moim Programie był jednym z elementów, który doprowadził ją do miejsca, w którym jest teraz. Dlatego, że właśnie wtedy zrozumiała, jak ważny jest odpoczynek na drodze do efektywnej pracy z domu.

Dokładnie tak, jak ja uświadomiłam to sobie wcześniej. I zamiast pracować wieczorami czy w nocy, kładłam się wcześniej spać, aby być rano bardziej wypoczęta. Dzięki temu mogłam lepiej skupić się na pracy i realizować swoje zadania w krótszym czasie. Nawet jeśli nie stosowałam żadnych technik pomagających pracować efektywniej. I tą „złotą radą”, której wcześniej szukałam, okazało się właśnie to, że wystarczy po prostu zadbać o swój odpoczynek. W rzeczywistości większość z nas teoretycznie o tym wie, jednak nie stosuje w swoim życiu.

Uczestniczki mojego grupowego mentoringu, przekonują się, jak ważne jest odpoczywanie, dopiero gdy zaczynają wykorzystywać moje wskazówki w praktyce. I na przykład Justyna, która bierze udział w obecnej edycji, powiedziała mi ostatnio, że sama była w szoku, jak szybko poszło jej napisanie maili sprzedażowych. Dlatego, że była wypoczęta, bo dzięki pracy w Programie, zaczęła bardziej o to dbać. Teraz nie tylko efektywniej pracuje, ale zupełnie inaczej się czuje.

• na 1. poziomie – i pracujesz, aby pracować, nie zastanawiając się, czy działasz efektywnie,
• na 2. poziomie – na którym poszukujesz sposobów, jak poprawić swoją efektywność, będąc mamą,
• na 3. poziomie – gdy już rozumiesz, że trzeba współpracować z rodziną, aby pracować efektywniej,
• na 4. poziomie – kiedy odkryłaś, że kluczem do lepszej efektywności jest zadbanie o swój odpoczynek?

Jak myślisz, masz jeszcze przed sobą długą drogę do efektywnej pracy z domu? A może już zbliżasz się do mety? A prawda jest taka, że zaczynamy realnie efektywniej pracować dopiero na 4. poziomie. Kiedy uświadomimy sobie, że najpierw trzeba zadbać o swój odpoczynek, potem o dom, czyli współpracę z rodziną. A na końcu o techniki usprawniające pracę. I najważniejsze to zrozumieć, że odpoczynek jest kluczowy od początku naszej drogi i na każdym kolejnym etapie.

Dochodzenie do tego zajęło mi parę lat, dlatego stworzyłam Program „Efektywna i pełna energii przedsiębiorcza mama”. Abyś nie musiała kręcić się w kółko, czytać stosy lektur i przechodzić różne kursy, w poszukiwaniu „złotego środka” na poprawę swojej efektywności. Właśnie ruszyła kolejna, już V edycja grupowego mentoringu. Jeśli chcesz skorzystać z mojego wsparcia – zapraszam do śledzenia mojego profilu na Instagramie i Facebooku, gdzie na bieżąco informuję o opcjach współpracy ze mną. W moim sklepie znajdziesz także minikurs audio, warsztaty i webinary, które pomogą Ci pracować efektywniej z domu, będąc mamą.

Na zakończenie przytoczę Ci jeszcze zdanie, które w kontekście odpoczynku napisała mi Bogna, uczestniczka mojego Programu: „To o co warto zadbać, to zarządzanie swoją energią, zamiast zarządzać sobą w czasie”. Moim zdaniem, to bardzo fajnie podsumowuje to, co tak mocno podkreślam. I wskazuje właściwy kierunek na drodze do efektywnej pracy z domu – zamiast skupiać się na szukaniu sposobów na lepszą efektywność, zacznij od zadbania o swoją energię, czyli właśnie o odpoczynek. O to, jak się czujesz fizycznie i psychicznie, jakie jest Twoje nastawienie oraz czy możesz pracować w skupieniu.

Mam nadzieję, że dzięki moim wskazówkom, skrócisz swoją drogę do efektywnej pracy z domu. I nie będziesz musiała „zaliczać” po kolei wszystkich 4 poziomów, które omówiłam. A przejdziesz od razu do tego najlepszego i zadbasz najpierw o swój odpoczynek, potem o współpracę z rodziną, czyli dom, a na końcu zajmiesz się technikami poprawy efektywności. Dzięki temu szybciej osiągniesz swój cel. Będzie mi miło, jak zostawisz swój ślad w komentarzu pod tym artykułem czy na moich profilach w social mediach. A jeśli jeszcze nie subskrybujesz mojego podcastu „Mamo, pracuj efektywniej!”– zachęcam Cię do zrobienia tego teraz, abyś nie przegapiła kolejnych odcinków. Do usłyszenia wkrótce!